Już spory czas temu dostałam ze Streetcom balsamy do ciała Playboy, a dziś postanowiłam coś nie coś o nich opowiedzieć.
Obydwa balsamy mają świetną konsystencję, bardzo dobrze się rozprowadzają. Bardzo dużym plusem dla mnie jest to, że szybko wnikają w skórę i można się szybko ubrać. Skóra była dobrze nawilżona i nie potrzebowałam dodatkowego nawilżenia przez 24h. Zapach naprawdę długo się utrzymuje na skórze i przenosi się na pościel i ubrania.
Mi bardziej do gustu przypadł balsam Playboy VIP ze względu na nieziemski zapach orchidei. Balsam ten posiada błyszczące drobinki, które rozświetlają naszą skórę.
Balsam Playboy Play It Sexy o zapachu wanilii jest fajny, ale jak dla mnie odrobinę za słodki. Po nałożeniu go drugi dzień z rzędu, muliło mnie, miałam go dość.
Na koniec mogę jeszcze zachęcić do rejestracji TUTAJ
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz