sobota, 27 września 2014

Moje porównanie szamponów do włosów

Przy tym poście nie wnikam w skład szamponów, czy zawierają SLS'y czy też nie. Opisuję działanie jakie zauważyłam.

 

Soboderm Szampon do włosów


Myłam ponad miesiąc włosy tylko tym szamponem i nie uzyskałam upragnionego efektu. Przyczyną jego kupna był łupież łojotokowy. Niestety Łupieżu w pełni się nie pozbyłam. Przy regularnym myciu włosy mniej się przetłuszczały ale nie była to znacząca różnica. Jak myłam je co 2-3 dzień tak i myję dalej. Zaprzestałam stosowania gdyż zaczęło mi doskwierać swędzenie skóry głowy. Jak łupież zeczyna powracać to jednorazowo myję nim głowę i włosy. Szampon ma znośny zapach, ciekłą konsystencję i nie pieni się prawie
wcale. Nie jest wydajny, potrzebna spora ilość żeby dobrze rozprowadzić go na włosach. Nie kupię ponownie, uważam że za ta cenę powinien w 100% mi pomóc.

Opakowanie 125 ml- cena około 30zł
Ogólna ocena 7/10

Babydream Szampon


Szampon delikatny, jednak jak myłam włosy tylko nim to łupież się pojawiał. No cóż może taką mam już skórę. Ogólnie moje włosy i skóra głowy dobrze go tolerowały, ale szału nie było z faktu iż szampon ten nie zawiera SLS'ów. Nie pieni się wcale i ciężko go rozprowadzić.
Ogólna ocena 6/10

Garnier Fructis Szampon przeciwłupieżowy 2w1


Przez długie lata myłam włosy tym szamponem i ceniłam go sobie. Jednak po latach producenci musieli coś zmienić w składzie, bo włosy szybciej zaczęły się przetłuszczać. Jak ni z tego ni z owego pojawił mi się łupież to ten szampon niby przeciwłupieżowy, ale nie pomógł. Po wyleczeniu z łupieżu dalej bez problemu od czasu do czasu go stosuję.
Ogólna ocena 7/10

Head & shoulders

Kupiłam go po wypróbowaniu próbki tego kosmetyku (dostałam ją z portalu everydayme.pl ). Szampon daję przyjemne uczycie odświeżenia na głowie.Przy używaniu na zmianę z Szampon do włosów Soboderm pozbyłam się łupieżu.
Ogólna ocena 8/10

Garnier Ultra  Doux


Szamponu tego głównie używała moja siostra, ale zaprzestała bo podczas stosowania pojawił jej się łupież. Ja raz na jakiś czas używałam go, ale nie miałam z nim problemów. Włosy są rzeczywiście miękkie w dotyku. Wydaje mi się że po umyciu tym szamponem włosy jednak szybciej ulegają przetłuczeniu.
Ogólna ocena 5/10


poniedziałek, 15 września 2014

Test ciasta z mikrofalówki w 5 minut

Dziś o moich babeczkach z przepisu internetowego
Do wypróbowania tego przepisu skusiła mnie wczorajsza ankieta na temat nowego produktu marki
Dr. Oetker - babeczka z kubeczka
Od dziś rozpoczyna się też akcja reklamowa z firmy Delecta - Łatwe ciacho

Ja natomiast naoglądałam się o sposobie na domową babeczkę z mikrofalówki. (Zdjęcie robione z lampą dlatego taki mocny kontrast ciasta i talerza)


Przepis na ciasto (5 foremek z muffinek):

3 płaskie łyżki mąki 
3 łyżki cukru
0,5 łyżeczki proszku do pieczenia
3 łyżeczki kakao
Całość dokładnie wymieszaj, a następnie wlej:
3 łyżki mleka
3 łyżki oleju
1 jajko
I ponownie dokładnie wymieszaj i całość przelej do miseczki. Wstaw do mikrofalówki na 2-3 minuty.
Ja całość przelałam do foremek i "piekłam" w mikrofali 4 minuty co było za długo, 3 by wystarczyły, a może i mniej. To była moja 1 próba, więc nie było źle :)

Babeczki jadalne ! Nawet dobre, ale dałam za dużo kakao, wystarczyłyby 2 łyżki !
Następnym razem zamiast kakao dam 3 łyżki budyniu np. waniliowego. 

Do szybkiego zrobienia w pracy czy w domu zauważyłam, może kiedyś się skuszę :
- szybki sernik - Delecta

 - lody, pianka, shake
 

niedziela, 14 września 2014

Moje porównanie róźnych balsamów

Dziś postanowiłam zrobić porównanie balsamów, kremów i maseł do ciała, które ostatnimi czasy używałam.



Na 1 miejscu : Balsamy do ciała Playboy, które opisywałam tutaj .


Na 2 miejscu : Oriflame - Milk & Honey Gold, Nourishing Hand & Body Cream
Odżywczy krem do rąk i ciała


Krem jest świetny, to mój nr 1 wśród kremów i balsamów do ciała. Doskonale nawilża, długo odczuwalne jest uczucie delikatności skóry.
Po wsmarowaniu dobrze się wchłania i nie jest odczuwalna lepkość skóry. Dodatkowo nadaje się on do rąk i według mnie dostatecznie je nawilża
Ogólna ocena : 10/10

Na 3 miejscu : balsam do ciała Dove purely pampering z kremem pistacjowym i magnolią
Opisywałam go tutaj .
Najgorszy z tej listy:
Oriflame - More by Demi, Body Butter
Masło do ciała
Według mnie trochę za tłusty i potrzebna jest spora ilość do nawilżenia danej partii skóry. Zapach ładny i poza tym nic fajnego.


sobota, 6 września 2014

Dove Dove purely pampering

Muszę się pochwalić nagrodą za dodanie jednej z najciekawszych opinii na temat produktów Dove Purely Pampering Moja opinia tutaj
Możliwość testowania miałam dzięki portalowi

http://www.babyboom.pl/



Otrzymane produkty:
Odżywczy żel pod prysznic  oraz balsam do ciała Dove purely pampering z kremem pistacjowym i magnolią
Żel pod prysznic  oraz odżywczy balsam do ciała Dove purely pampering masło shea z wanilią
Żel pod prysznic oraz odżywczy balsam do ciała Dove purely pampering mleczko migdałowe z hibiskusem
Żel pod prysznic oraz odżywczy balsam do ciała Dove purely pampering mleczko kokosowe z płatkami jaśminu.
 Najbardziej zaskoczył mnie fakt że produkty były zapakowane w ładny koszyk, który może mi posłużyć na kosmetyki :)

Do testowania antyperspirantów Dove Invisible Dry już się niestety nie dostałam.
Zgłaszać się można było do 31 sierpnia, link do testów tutaj  

piątek, 5 września 2014

Ciasteczka - testowanie Biedronka

Ostatnimi czasy dostałam do testowania również Ciasteczka z testujemy.biedronka


Tak się prezentują poszczególne ciasteczka :)

Ciastka z kawałkami mlecznej czekolady



Jak dla mnie mogłyby być odrobinę mniej twarde.

Ciastka kakaowe z kawałkami gorzkiej czekolady

 Ja lubię gorzką czekoladę i mi bardzo smakowały te ciasteczka.

Herbatniki maślane z kawałkami mlecznej czekolady

 Według mnie takie sobie, smakują jak normalne herbatniki. Nie czuć w nich czekolady.

Ciastka z białą czekoladą i mlecznym kremem oraz
Paluszki w mlecznej czekoladzie


Ciasteczka bardzo dobre i nic bym w nich nie zmieniła, a paluszki jak dla mnie polane są za słodką czekoladą.

Ja oceniłam je następująco:
1. Ciastka kakaowe z kawałkami gorzkiej czekolady
2. Ciastka z białą czekoladą i mlecznym kremem
3. Ciastka z kawałkami mlecznej czekolady
4. Paluszki w mlecznej czekoladzie
5. Herbatniki maślane z kawałkami mlecznej czekolady

Tutaj wyniki testów
https://www.testujemy.biedronka.pl/testy/aktualne/rodzaj:testy

wtorek, 2 września 2014

Produkty Oillan


Dziś postanowiłam opisać produkty, które miałam okazję używać w postaci próbek produktów.

Częściowo nie zgadam się z częstą opinią że próbek produktów nie oceniają. Owszem jeśli mamy tylko jedną próbkę np 5ml balsamu do ciała to truno ją ocenić, ponieważ liczą się także efekty długofalowe. Jeśli jednak posiadamy już większą ilość produktu, to czemu go nie oceniać.

Przetestowałam następujące produkty:
- Emulsja natłuszczająca do kąpieli
- Balsam intensywnie natłuszczający
- Multi-lipidowy krem do twarzy


Multi-lipidowy krem do twarzy dobrze nawilża skórę twarzy, w końcu nie miałam suchych skórek pod podkładem. Używając go, nie muszę nanosić dodatkowo zapychającej bazy pod podkład, w zupełności
wystarcza krem Oillan. Szczerze to jest on lepszy od kremu nawilżającego marki La roche-posay, którego wcześniej używałam i nie nawilżał on mnie tyle ile bym chciała.

Jeśli myję twarz wodą to wyłącznie filtrowana lub naparami z ziół. Pierwszym razem dodałam część Emulsji natłuszczającej do kąpieli do przefiltrowanej wody i umyłam twarz. W trakcie mycia skóra wydawała mi się strasznie tłusta, jakbym naniosła na nią olej, jednak po delikatnym osuszeniu ręcznikiem, nie była już tłusta tylko delikatna, miękka i nawilżona. Drugim razem dodałam resztę Emulsji natłuszczającej do kąpieli, tłustości skóry nie czułam, aczkolwiek woda nie była tak twarda. Po wysuszeniu można było odczuć miękkość skóry.

Balsam intensywnie natłuszczający używałam głównie do smarowania nóg, na których stale miałam suchą skórę. Dermokosmetyk idealnie ją nawilżył. Najbardziej podobał mi się fakt że balsam ten nie tworzy tłustej warstwy na skórze, pomimo tego iż jest intensywnie natłuszczający. Nogi ładnie nawilżone.


Uwag do dermokosmetyków Oillan nie mam. Według mnie są idealne dla mojej skóry.